Reżyser, scenarzysta, absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej na Wydziale Reżyserii. Jego film dyplomowy „Mocna kawa wcale nie jest taka zła” (2014) i krótkometrażowy „Ja i mój tata” (2017) zdobyły liczne nagrody na krajowych i międzynarodowych festiwalach. Jako 26-latek zadebiutował pełnometrażowym „Juliuszem”, czarną komedią nominowaną do Złotych Lwów na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Trzy lata później wyreżyserował „Czarną owcę”.

Płocczanie pokochali Alka Pietrzaka za Big Festivalowski - unikatowy festiwal sztuki komediowej i pozytywnych treści, którego młody reżyser jest pomysłodawcą, dyrektorem i producentem. Z witryny Gildii Reżyserów Polskich: „Chce odczarować traktowanie komedii po macoszemu. Widzom zamierza zapewnić rozrywkę na najwyższym poziomie, a twórcom dostarczyć najlepszych narzędzi do rozwoju gatunku komediowego”.

Celem corocznej imprezy jest też promowanie humoru, kreatywności i dystansu do rzeczywistości. W programie są m.in. pokazy filmowe, projekcje komedii, stand-upy i improwizacje, warsztaty, spotkania z twórcami. W ramach festiwalu powstało też Muzeum Memów - pierwsze w Europie i drugie na świecie. W ub.r. z rozmachem i w wielu lokalizacjach miasta odbyła się trzecia edycja festiwalu.